W końcu stycznia w sadzie również mam zbiory: zrywam pąki czarnej porzeczki. Mają one inny skład chemiczny niż owoce oraz liście. Więcej jest w nich m.in. hormonów wzrostu, zgromadzone są kwasy nukleinowe, roślinne komórki macierzyste.
Pąki czarnej porzeczki wykorzystywała nasza medycyna ludowa, a współczesna nauka potwierdziła skuteczność. To właśnie z tego powodu mam więcej krzewów, ponieważ każdy taki zbiór zmniejsza plonowanie owoców, mimo że staram się to robić oszczędnie. Najniższe części gałęzi ogałacam niemal doszczętnie, natomiast z górnych wybieram tylko 1-2 pąki. Suszę je szybko na kaloryferach i przechowuję w szczelnie zamykanych słoikach z ciemnego szkła.
Właściwości pąków czarnej porzeczki
Herbatka z pąków porzeczki czarnej doskonale radzi sobie z naszymi, rodzinnymi przeziębieniami i odtruwaniem organizmu. Jest znakomita dla chorych na podagrę, ponieważ usuwa z organizmu produkty przemiany puryn gromadzące się w stawach i przynoszące cierpienie oraz ból. Pąki czarnej porzeczki zebrane przed ich wiosennym nabrzmieniem działają moczopędnie i napotnie przyczyniając się do oczyszczenia organizmu. Dzięki systematycznemu jej piciu stopniowo zmniejszają się obrzęki, poprawia krążenie, nerki lepiej filtrują krew. Dzieje się to dzięki olejkowi eterycznemu właściwemu tylko tej roślinie. Do przyrządzenia ziołowej herbatki potrzebuję 4 łyżki świeżo zerwanych pąków lub 1 łyżka suszonych, które gotuję 3 minuty na małym ogniu pod przykryciem. Do wrzątku dodaję też po łyżce suszonych liści czarnej i owoców czerwonej porzeczki. Odstawiam do wolnego ostudzenia i w ciągu kuracji piję 2 filiżanki w ciągu dnia.
Dlaczego dodaję suszone owoce porzeczki czerwonej?
Ja, jak każdy, produkuję namiastkę aspiryny. Potrzebny jest mi tylko surowiec – glikozydy fenolowe. W żołądku, w obecności jonów wodorowych, powstaje z nich alkohol salicylowy, który utlenia się do kwasu, a ten tworzy salicylany, sole o właściwościach przeciwzapalnych, przeciwbólowych, hamujących zlepianie czerwonych płytek krwi przeciwdziałając powstawaniu zakrzepów. Największą dawkę z owoców owych glikozydów dostarcza czerwona porzeczka, ponieważ w 100 g świeżych owoców bywa ich aż 5 mg. Nie jest to terapeutyczne stężenie, ale w tej samej ilości suszonych już tak. W dodatku smacznie opakowanych wraz z całym pakietem witamin i życiodajnych pierwiastków, co czyni je znakomitym dodatkiem dietetycznym w leczeniu przeziębień, reumatyzmu, skłonności do zakrzepów.
Pąki czarnej porzeczki wykorzystywała nasza medycyna ludowa, a współczesna nauka potwierdziła skuteczność. To właśnie z tego powodu mam więcej krzewów, ponieważ każdy taki zbiór zmniejsza plonowanie owoców, mimo że staram się to robić oszczędnie. Najniższe części gałęzi ogałacam niemal doszczętnie, natomiast z górnych wybieram tylko 1-2 pąki. Suszę je szybko na kaloryferach i przechowuję w szczelnie zamykanych słoikach z ciemnego szkła.
Herbatka z pąków porzeczki czarnej doskonale radzi sobie z naszymi, rodzinnymi przeziębieniami i odtruwaniem organizmu. Jest znakomita dla chorych na podagrę, ponieważ usuwa z organizmu produkty przemiany puryn gromadzące się w stawach i przynoszące cierpienie oraz ból. Pąki czarnej porzeczki zebrane przed ich wiosennym nabrzmieniem działają moczopędnie i napotnie przyczyniając się do oczyszczenia organizmu. Dzięki systematycznemu jej piciu stopniowo zmniejszają się obrzęki, poprawia krążenie, nerki lepiej filtrują krew. Dzieje się to dzięki olejkowi eterycznemu właściwemu tylko tej roślinie. Do przyrządzenia ziołowej herbatki potrzebuję 4 łyżki świeżo zerwanych pąków lub 1 łyżka suszonych, które gotuję 3 minuty na małym ogniu pod przykryciem. Do wrzątku dodaję też po łyżce suszonych liści czarnej i owoców czerwonej porzeczki. Odstawiam do wolnego ostudzenia i w ciągu kuracji piję 2 filiżanki w ciągu dnia.
Dlaczego dodaję suszone owoce porzeczki czerwonej?
Ja, jak każdy, produkuję namiastkę aspiryny. Potrzebny jest mi tylko surowiec – glikozydy fenolowe. W żołądku, w obecności jonów wodorowych, powstaje z nich alkohol salicylowy, który utlenia się do kwasu, a ten tworzy salicylany, sole o właściwościach przeciwzapalnych, przeciwbólowych, hamujących zlepianie czerwonych płytek krwi przeciwdziałając powstawaniu zakrzepów. Największą dawkę z owoców owych glikozydów dostarcza czerwona porzeczka, ponieważ w 100 g świeżych owoców bywa ich aż 5 mg. Nie jest to terapeutyczne stężenie, ale w tej samej ilości suszonych już tak. W dodatku smacznie opakowanych wraz z całym pakietem witamin i życiodajnych pierwiastków, co czyni je znakomitym dodatkiem dietetycznym w leczeniu przeziębień, reumatyzmu, skłonności do zakrzepów.
Komentarze
Prześlij komentarz