W tym roku podejmuję jeszcze jedną próbę zaproszenia do mojego ogrodu podbiału. Wcześniejsze kończyły się klęską, ponieważ nie dość dokładnie odtwarzałam mu warunki naturalne, z których go przenosiłam, a i on sam nie ma imperialistycznych zapędów – trudno przyjmuje się w nowym siedlisku. Potrzebuje ziemi utrzymującej wilgoć, najlepiej gliniastej, żyznej, może rosnąć w półcieniu, kocha przestrzeń i nie lubi sąsiadów. Przesadziłam go wiosną po przekwitnięciu, ale przed wypuszczeniem liści i na razie ma się dobrze.
Podbiał jest mi potrzebny z wielu powodów. Pisałam już, że mam w rodzinie palaczy i z nimi w pakiecie poranne uporczywe, gwałtowne napady kaszlu? Lekarz wyjaśnił, że one są groźne, gdyż zanim strumień powietrza usunie z dróg oddechowych grudkę śluzu musi być sprężony nawet do 40 kPa, czyli tylko 5 razy mniej niż w oponie. Wzrost ciśnienia w klatce piersiowej zaburza krążenie, czasem nawet można zemdleć - to mózg otrzymuje mniej tlenu W czasie kaszlu m.in. wzrasta ciśnienie krwi w krążeniu płucnym, co może spowodować powstanie chorobliwego płucnego serca.
Podbiał jest mi potrzebny z wielu powodów. Pisałam już, że mam w rodzinie palaczy i z nimi w pakiecie poranne uporczywe, gwałtowne napady kaszlu? Lekarz wyjaśnił, że one są groźne, gdyż zanim strumień powietrza usunie z dróg oddechowych grudkę śluzu musi być sprężony nawet do 40 kPa, czyli tylko 5 razy mniej niż w oponie. Wzrost ciśnienia w klatce piersiowej zaburza krążenie, czasem nawet można zemdleć - to mózg otrzymuje mniej tlenu W czasie kaszlu m.in. wzrasta ciśnienie krwi w krążeniu płucnym, co może spowodować powstanie chorobliwego płucnego serca.
Herbatka, syrop z liści podbiału rozrzedzają śluzową wydzielinę, co ułatwia odkrztuszanie. Substancje czynne zawarte w liściach idealnie współpracują z układem oddechowym człowieka np. z nabłonkiem wyścielającym drogi oddechowe, którego komórki mają wici przesuwające wydzielinę. U palaczy i osób starszych ów nabłonek może zanikać – podbiał nieco naprawia ten stan. Poza tym zioło zmniejsza napięcie mięśni dróg oddechowych ułatwiając odkrztuszanie.
Natomiast dla nastolatków w rodzinie podbiał jest bezcenny w pielęgnowaniu skóry tłustej z rozszerzonymi porami, wągrami. Jego liście głęboko oczyszczają skórę. Uwolnione z nich śluzy „odklejają” z szeroko otwartych porów wszelkie zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka. Ponadto zasychająca maseczka tworzy na twarzy, plecach mocno napiętą błonę, po jej zmyciu do naczyń krwionośnych powraca krew i ze zdwojoną energią wypłukuje z każdej komórki nagromadzone szkodliwe produkty własnej przemiany materii.
Dodatkowo podbiał oferuje skórze tłustej substancje aktywne bakteriobójcze i przeciwzapalne. Do maseczki znakomity byłby sok ze świeżo zerwanych liści podbiału, lecz jeśli go nie ma, to musi wystarczyć odwar z 2 łyżek suszonego zioła, które gotuję 2-3 minuty w połowie szklanki wody na małym ogniu pod przykryciem. Pod koniec wrzenia dorzucam łyżkę drożdży piekarniczych, a po wystudzeniu łyżeczkę naturalnego miodu. Maseczka powinna wolno przyschnąć i po dalszych ok. 10 minut trzeba ją zmyć np. naparem z czarnej herbaty. Natomiast ja sama lubię kąpiel w świeżych kwiatach podbiału, które gotuję przez 5 minut na wolnym ogniu, cedzę i dodaję do wanny – taki zabieg wzmacnia, poprawia funkcjonowanie skóry. A poza tym w ogrodzie zawsze warto mieć świeże liście do okładania drobnych skaleczeń, obrzęków, a nawet na bolące stawy.
Komentarze
Prześlij komentarz