Kukurydza japońska: smaczna ozdoba ogrodu

Kukurydzę japońską wysadziłam w zastępstwie wysokich traw na trawniku i w grupie prezentowała się efektownie. Uwagę przykuwały jej niezwykle piękne liście z szerokimi różowymi smugami. Oryginalne są także kolby - krótsze nawet o połowę od kukurydzy słodkiej - o bursztynowo-bordowych nasionach, czasem białe, kremowe, w różnych odcieniach żółci. Mogą one pełnić funkcję dekoratorską w kompozycjach np. dyń ozdobnych, lecz ja przygotowuję z nich kolorową mąkę i jest to dodatkowe warzywo. Małe kaczany wybarwiają się dopiero w czasie dojrzewania.

Uprawa kukurydzy japońskiej jest prosta i nie różni się od tradycyjnych żółtych odmian. Nasiona przez dobę moczę w wodzie aż do pęknięcia łupiny i wydostania się kiełka. Podkiełkowane wysiewam w końcu kwietnia lub na początku maja w zależności od temperatury, gdyż siewki są wrażliwe na nocne chłody. W każde gniazdko o głębokości 2-3 cm wkładam 3 nasiona, później wybieram najsilniejszą roślinę i resztę usuwam. Lubi stanowisko słoneczne. W moich grupowych nasadzeniach robię 5 dołków oddalonych od siebie o ok. 0,5 m. Kukurydza szybko rośnie i pięknieje pod warunkiem, że nie zabraknie jej wody. Kompostu podsypuję jej tylko w czasie kwitnienia. Dojrzałe wybarwione kolby zrywam na początku jesieni, nasiona suszę i mielę na mąkę.

te białe "kulki" to właśnie jadalna głownia 
Tak przebiega uprawa idealna, którą psują szkodniki i choroby. Pierwsze usiłują ją dopaść mrówki, a zaraz potem mszyce. Na liściach mogą pojawić się infekcje grzybowe z rdzawymi plamami. No i kolby nie zawsze są zdrowe, ponieważ wiatr może przywiać zarodniki głowni guzowatej i jeśli tak stanie się, to trzeba poprosić o jeszcze więcej, gdyż jest to smakowity grzyb z tradycyjnych potraw meksykańskich. Trzeba go zrywać przed ściemnieniem zanim zacznie produkować zarodniki. Nie ma niego oprysków i nie pomogą przerwy w uprawie na tym samym miejscu, ponieważ formy przetrwalnikowe w glebie nie tracą żywotności przez kilka lat.

Komentarze

  1. Kiedyś muszę spróbować taką kukurydzę jestem bardzo ciekawa. Ja sadzę tylko tradycyjną kukurydzę o tym jak ją uprawiać i jakich środków ochrony używać odwiedziłam się czytając stronę https://www.syngenta.pl/srodki-ochrony-roslin/herbicydy bardzo fajna strona dla rolników. A o takiej japońskiej muszę jeszcze doczytać fajna sprawa.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz