Rabarbar: śmiercionośne warzywo?

Bardzo nie lubię pisać źle o mieszkańcach mojego ogródka, tymbardziej, że wiele z nich uwielbiamy np. w zupach szczawiowej i botwinie, cieście rabarbarowym. Tymczasem okazuje się, że np. zjedzenie 4,5 kg rabarbaru przez osobę ważącą 59 kg może zakończyć się śmiercią. Zabójczy jest kwas szczawiowy, który m.in. łączy się w przewodzie pokarmowym z wapniem. Oczywiście jednorazowe skonsumowanie takiej ilości rzewienia jest - chyba - niemożliwe, jednak to nie jest jedyne źródło kwasu w naszej diecie. 

Przy diecie obfitującej w kwas szczawiowy mogą pojawić się liczne komplikacje zdrowotne np. z krzepliwością krwi, metabolizmem kości, rosną kamienie nerkowe, dręczą wymioty z biegunką, a w drastycznych przypadkach dopada niekontrolowana senność i zatrucie nerek. 

Jak pozbyć się kwasu szczawiowego z potraw? Gotowanie, niestety, go nie usuwa. Częściowo możemy sobie pomóc dodając do potraw mleko obfitujące w wapń, który łączy się z kwasem szczawiowym tworząc nierozpuszczalne sole osadzające się na dnie naczynia. Dietę bogatą w kwas szczawiowy trzeba uzupełniać produktami bogatymi w wapń i potas. 

Które warzywa zawierają dużo kwasu szczawiowego? Np. rabarbar, szczaw, botwina, szpinak, pietruszka i w już w znacznie mniejszych ilościach obecny jest m.in. ziemniakach, marchewce, sałacie. Trzeba zwrócić także uwagę na produkty często konsumowane np. herbatę i kawę, które warto pić z mlekiem i nigdy do ostatniej kropli. 

Literatura: 

Lowry N: Rhubarb and Oxalic Acid (2010).