W Tajlandii kapustą tajską nazywają odmianę białej kapusty głowiastej. Jej tradycyjne kiszenie rozpoczyna się od gotowania ryżu - po jego ugotowaniu wykorzystywana jest woda z odlania: biaława i mętna z mnóstwem pływającej skrobi. Ową wodę solą - na 1 l 2 łyżki soli, a więc więcej niż do naszej kiszonej kapusty - odstawiają do fermentowana na 1 dzień, po czym przygotowują kapustę: rwą liście na płatki, usuwają grube nerwy, ciasno układają w pojemniku i zalewają wodą ryżową. Fermentacja trwa zaledwie 3 dni i powinna przebiegać w temperaturze ok. 25 st. C. Tajowie jedzą tylko kiszone warzywo, natomiast płyn wylewają i naukowcy z Mahasarakham University twierdzą, że to błąd żywieniowy, gdyż obfituje on m.in. w izotiocyjaniany. Czy tajska kiszona kapusta ma jakieś wyróżniające ją prozdrowotne zalety? No nie. Działa jak wszystkie inne kiszone kapusty np. chroni nasz materiał genetyczny, wzmacnia odporność, jest silnym antyoksydantem i poprawia stan flory jelitowej.
Czy może być woda po ugotowaniu ryżu brązowego naturalnego?
OdpowiedzUsuńLepszy byłby biały, gdyż z niego łatwiej skrobia przechodzi do wody, a z brązowym jest to jednak utrudnione. Z drugiej strony i wody z naturalnego ryżu szkoda.
UsuńDziękuję
UsuńJa kupuję tylko ryż naturalny dlatego pytam
To raz kup zwykły albo pozycz od kogoś. Naprawdę warto. W ryżowej wodzie można kisiś różne warzywa, np. całą gamę sałat.
Usuń