Karczochy: liście lekiem na wątrobę

Liście z co najmniej dwóch karczochów są mi potrzebne do wspomagania wątroby. To wystarcza mi na cały rok. Mogłabym je podkradać z roślin przeznaczonych na pąki, jednak jak się przekonałam warzywo odczuwa ubytek potężnych liści i gorzej plonuje.

Lecznicze działanie ma głównie cynaryna, która mobilizuje wątrobę do większej produkcji żółci, przyspiesza jej przepływ i opróżnianie woreczka żółciowego, dzięki czemu minimalizuję powtórkę z kamieni żółciowych. Poza tym wzmacnia wątrobę, sprzyja jej regeneracji i odtruwa. 


 Liście ścinam przed kwitnieniem, suszę na strychu w cieniu i przewiewnym miejscu. Przechowuję w papierowych torebkach w ciemnej szafce. Jak dawkuję suszone karczochy? Bezpośrednio przed użyciem mielę w młynku do kawy tyle, aby wystarczyło na pół łyżeczki i mieszam z łyżeczką zmielonych nasion ostropestu, który także uprawiam.

Jeszcze o karczochach na blogu: karczochy sadzonki robię z odrostów

Komentarze