Na całym świecie w naukowych laboratoriach trwają poszukiwania naturalnych środków promujących wzrost włosów, ponieważ znane syntetyczne substancje wywołują niepożądane efekty uboczne. Najpierw badane były i są zioła, które medycyna ludowa różnych narodów od wieków stosowała do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. U nas to są np. pokrzywa, liście brzozy, natomiast w cieplejszych regionach m.in. kozieradka.
I właśnie kozieradce – w Polsce mało popularna przyprawa – naukowcy poświęcili mnóstwo uwagi i efekty ich pracy są nader obiecujące. Np. pakistańscy uczeni z suszonych liści sporządzili toniki do włosów według własnych receptur. Bazą dla nich były ekstrakty etanolowe i w eterze naftowym. Testowano je na myszach. Wyniki były mocno satysfakcjonujące: przygotowane toniki okazały się być skuteczniejsze od syntetycznego minoksydylu. Jednak jak zastrzegają naukowcy ten wniosek powinien zapoczątkować kolejne prace nad wyizolowaniem związków aktywnych wywołujących wzrost włosów oraz odkryciem mechanizmów biochemicznych. Podobne doświadczenie wykonano także na królikach nowozelandzkich i tu także potwierdzono pozytywny wpływ kozieradki ograniczający wypadanie włosów.
Z kolei niemieccy badacze w swoim eksperymencie użyli nasion kozieradki jako składnika suplementu diety mającego zapobiegać nadmiernemu wypadaniu włosów. Część ochotników przyjmowała placebo, zaś pozostali ów preparat z kozieradką. Po porównaniu efektów w obu grupach okazało się, że kozieradka była skuteczna w leczeniu umiarkowanego wypadania włosów u kobiet i mężczyzn. Potwierdzili to również sami uczestnicy eksperymentu: ponad 80 proc. ochotników zażywających ów suplement 2 razy dziennie przez 6 miesięcy stwierdziło, iż mają włosy grubsze i ponad 70 proc. zaobserwowało, iż mniej ich tracą.
U nas nasiona kozieradki sprzedawane są jako przyprawa, ale można je jeść w postaci kiełków jako danie główne. Liście do ewentualnych toników zapobiegających nadmiernej utracie włosów, zwalczających łupież, pomagających zachować kolor włosów musimy uprawiać we własnych ogrodach. Sprawdzają się one także jako dodatek do surówek, smakują smażone jak szpinak, duszone z warzywami. O uprawie kozieradki w przydomowym ogrodzie.
Źródła:
1. Fariha Imtiaz, Muhammad Islam, Hamid Saeed, Bushra Saleem, Maryam Asghar, Zikria Saleem: Impact of Trigonella foenum-graecum Leaves Extract on Mice Hair Growth, (2017), Pakistan Journal of Zoology.
2. Schulz, C., Bielfeldt, S. and Reimann, J.: Fenugreek+ micronutrients: Efficacy of a food supplement against hair loss. (2006) Kosmetische Medizin.
3. Wong Hendra Wijaya, Abdul Mun'im i Joshita Djajadisastra: Effectiveness test of fenugreekseeds (Trigonella foenum-graecum L.) extract hair tonic in hair growth activity (2013) International Journal of Current Research.
I właśnie kozieradce – w Polsce mało popularna przyprawa – naukowcy poświęcili mnóstwo uwagi i efekty ich pracy są nader obiecujące. Np. pakistańscy uczeni z suszonych liści sporządzili toniki do włosów według własnych receptur. Bazą dla nich były ekstrakty etanolowe i w eterze naftowym. Testowano je na myszach. Wyniki były mocno satysfakcjonujące: przygotowane toniki okazały się być skuteczniejsze od syntetycznego minoksydylu. Jednak jak zastrzegają naukowcy ten wniosek powinien zapoczątkować kolejne prace nad wyizolowaniem związków aktywnych wywołujących wzrost włosów oraz odkryciem mechanizmów biochemicznych. Podobne doświadczenie wykonano także na królikach nowozelandzkich i tu także potwierdzono pozytywny wpływ kozieradki ograniczający wypadanie włosów.
Z kolei niemieccy badacze w swoim eksperymencie użyli nasion kozieradki jako składnika suplementu diety mającego zapobiegać nadmiernemu wypadaniu włosów. Część ochotników przyjmowała placebo, zaś pozostali ów preparat z kozieradką. Po porównaniu efektów w obu grupach okazało się, że kozieradka była skuteczna w leczeniu umiarkowanego wypadania włosów u kobiet i mężczyzn. Potwierdzili to również sami uczestnicy eksperymentu: ponad 80 proc. ochotników zażywających ów suplement 2 razy dziennie przez 6 miesięcy stwierdziło, iż mają włosy grubsze i ponad 70 proc. zaobserwowało, iż mniej ich tracą.
U nas nasiona kozieradki sprzedawane są jako przyprawa, ale można je jeść w postaci kiełków jako danie główne. Liście do ewentualnych toników zapobiegających nadmiernej utracie włosów, zwalczających łupież, pomagających zachować kolor włosów musimy uprawiać we własnych ogrodach. Sprawdzają się one także jako dodatek do surówek, smakują smażone jak szpinak, duszone z warzywami. O uprawie kozieradki w przydomowym ogrodzie.
Źródła:
1. Fariha Imtiaz, Muhammad Islam, Hamid Saeed, Bushra Saleem, Maryam Asghar, Zikria Saleem: Impact of Trigonella foenum-graecum Leaves Extract on Mice Hair Growth, (2017), Pakistan Journal of Zoology.
2. Schulz, C., Bielfeldt, S. and Reimann, J.: Fenugreek+ micronutrients: Efficacy of a food supplement against hair loss. (2006) Kosmetische Medizin.
3. Wong Hendra Wijaya, Abdul Mun'im i Joshita Djajadisastra: Effectiveness test of fenugreekseeds (Trigonella foenum-graecum L.) extract hair tonic in hair growth activity (2013) International Journal of Current Research.
Komentarze
Prześlij komentarz