Żywokost: zioło czy trucizna?

Korzeń i liście żywokostu zawierają alkaloidy pirolizydowe, które niszczą wątrobę m.in. prowadząc do zwyrodnień tłuszczowych, marskości, działają również rakotwórczo. Wytworzone z nich pirole wędrują do innych narządów np. płuc, gdzie mogą wywołać nadciśnienie płucne. M.in. z tych powodów sprzedaż żywokostu jest zakazana w USA i Kanadzie.

W jednej herbatce z liści żywokostu zawartość tych alkaloidów może dochodzić do 5 mg, zaś dzienna toksyczna dawka dla ludzi waha się w granicach 0,1-10 mg. Czy jest ona rzeczywiście bezpieczna? Światowa Organizacja Zdrowia opisała zarost żył u młodego mężczyzny przyjmującego zaledwie 0,015 mg dziennie z żywokostu. A jeśli jednak będziecie dalej upierać się przy zażywaniu tego zioła, to powinna przydać się informacja, że odwar w 75-95 proc. eliminuje alkaloidy pirolizydowe.

Literatura:

Dharmananda S. Safety issues affecting herbs: Pyrollizidine alkaloids (2001)

Komentarze