Czy herbata może przyczyniać się do powstawania kamieni nerkowych?
„Może – krótko stwierdza dr inż. Agata Łącka z Instytutu Podstaw Chemii Żywności Politechniki Łódzkiej - dlatego polecam w przypadku diety niskoszczawianowej, kamicy pić rumianek lub miętę.”
Analizy wykonane w Politechnice Łódzkiej po raz kolejny potwierdziły fakt występowania w każdym rodzaju herbaty - białej, czarnej, zielonej – dwóch rodzajów szczawianów: rozpuszczalnych i nierozpuszczalnych w wodzie. Roślina,
podobnie jak np. rabarbar i szpinak, ma naturalną skłonność do ich kumulowania i nie są one eliminowane w procesach technologicznych produkcji używki. Niestety, badanie przeprowadzone w łódzkim laboratorium odebrało nadzieję smakoszom, że na ograniczenie ilości szczawianów w napoju może mieć wpływ krótszy czas przygotowania herbaty. „Tradycyjny czas parzenia od 3 do 5 minut nie ma znaczenia – mówi dr A. Łącka - chyba że jest krótszy niż 5 sekund.”
Jak więc sobie radzić w sytuacji, kiedy chcemy ograniczyć zawartość szczawianów w herbacianym napoju? Dr A. Łącka ma radę: dodawać mleko, ponieważ wapń z niego utworzy trwałe i nierozpuszczalne sole szczawianowe, które w postaci osadu osiądą na dnie filiżanki. Przestrzega także przed wzbogacaniem smaku cytryną, z której kwas cytrynowy rozpuści część nierozpuszczalnych szczawianów dodatkowo zwiększając stężenie tych związków w używce.
„Może – krótko stwierdza dr inż. Agata Łącka z Instytutu Podstaw Chemii Żywności Politechniki Łódzkiej - dlatego polecam w przypadku diety niskoszczawianowej, kamicy pić rumianek lub miętę.”
Analizy wykonane w Politechnice Łódzkiej po raz kolejny potwierdziły fakt występowania w każdym rodzaju herbaty - białej, czarnej, zielonej – dwóch rodzajów szczawianów: rozpuszczalnych i nierozpuszczalnych w wodzie. Roślina,
podobnie jak np. rabarbar i szpinak, ma naturalną skłonność do ich kumulowania i nie są one eliminowane w procesach technologicznych produkcji używki. Niestety, badanie przeprowadzone w łódzkim laboratorium odebrało nadzieję smakoszom, że na ograniczenie ilości szczawianów w napoju może mieć wpływ krótszy czas przygotowania herbaty. „Tradycyjny czas parzenia od 3 do 5 minut nie ma znaczenia – mówi dr A. Łącka - chyba że jest krótszy niż 5 sekund.”
Jak więc sobie radzić w sytuacji, kiedy chcemy ograniczyć zawartość szczawianów w herbacianym napoju? Dr A. Łącka ma radę: dodawać mleko, ponieważ wapń z niego utworzy trwałe i nierozpuszczalne sole szczawianowe, które w postaci osadu osiądą na dnie filiżanki. Przestrzega także przed wzbogacaniem smaku cytryną, z której kwas cytrynowy rozpuści część nierozpuszczalnych szczawianów dodatkowo zwiększając stężenie tych związków w używce.
źródło: E.PA
Komentarze
Prześlij komentarz